Historia obiektów związana z religijnym kultem to nie tylko kościoły. Nie można zapomnieć o małej architekturze sakralnej czyli figurach przydrożnych, kapliczkach i krzyżach, które swoją malowniczą obecnością wkomponowują się w wiejski krajobraz stanowiąc jego prawdziwą ozdobę. Na ziemi kozienickiej stoją więc nadal zadbane i przystrojone małe budyneczki ze świętymi figurami wewnątrz, drewniane kapliczki wiszące na drzewach, różne Matki Boskie, postawne figury Chrystusa. Figury, kapliczki i krzyże mają swoją historię.
Gdzie je stawiano?Wznoszono je w określonych miejscach, a ich położenie podyktowane było potrzebami duchowymi mieszkańców. Spotykamy więc powszechnie kapliczki przydomowe, inne stoją na rozwidleniach starych dróg, na granicach dawnej zabudowy, na krańcach między siedliskami ludzkimi, a przestrzenią pól i lasów, w pobliżu rzek i stawów, kościołów.
Dlaczego je stawiano?Mieszkańcy wiosek stawiali kapliczki i krzyże nie tylko w określonych miejscach ale także z różnych pobudek. W obliczu nieszczęść i kataklizmów powstawały kapliczki i krzyże o charakterze błagalnym. Krzyże na początku wsi stawiano w intencji zachowania zdrowia mieszkańców i ochrony wsi przed "złym". Morowe powietrze zabierało do grobu całe rodziny. Ludzie więc modlili się i pisali: "Boże broń nas od powietrza morowego" (krzyż - Holendry). Kapliczki i krzyże spełniały także fukcje kultowe. Wokół nich ogniskowało się życie religijne i stanowiły źródło wielu ludowych zwyczajów. W okresie przed Wniebowstąpieniem Pańskim święcono pola, aby zapewnić urodzaj. Chodzono wówczas z procesją po granicach oznaczonych krzyżami, a potem obchodzono zagrody. W dniu Św. Jerzego natomiast wypędzano zwierzęta na pastwisko pod krzyżami na końcu wsi, a poświęcenie miało zapewnić gospodarzom zdrowie i pożytek z bydła. Również na Wielkanoc pod kapliczkami święciło się jadło, tu odprawiały się nabożeństwa, bo kapliczki zastępowały bardzo często oddalony kościół i przybliżały w ten sposób człowieka do Boga. Dla niejednej wioski przydrożne kapliczki są najcenniejszym zabytkiem. Ale przede wszystkim to miejsce kultu, świadectwo wiary. Przed kapliczkami ludzie modlą się. I w dzisiejszych czasach mieszkańcy wsi zbierają się "przy figurze", by odprawiać "majowe". Przydrożne kapliczki dekoruje się także na Zielone Święta, czyli na uroczystość Zesłania Ducha Świętego, na czas obchodów Bożego Ciała, święto Wniebowzięcia Matki Bożej, a ostatnio także na Boże Narodzenie. Najokazalej i najpiękniej ubrane są jednak w maju. Zgodnie ze starą tradycją, jeżeli w bliskim sąsiedztwie jest kilka kapliczek, to majowe nabożeństwo odprawia się pod kapliczką "maryjną", czyli z wizerunkiem Matki Bożej, a tych jest na tym terenie zdecydowanie najwięcej. W chwilach radosnych budowano kapliczki dziękczynne. Motywy wznoszenia tego typu obiektów wynikały głównie z przeżyć religijnych fundatorów. Stawiano więc kapliczki na chwałę Bożą "na cześć i chwałę panu Bogu poświęcają tę pamiatkę Jan i Maryanna Gurtatowie 1919 r." (Staszów), za przywrócenie zdrowia, za szczęśliwe narodziny dziecka (Holendry), za ocalenie "...na podziękowanie Panu Jezusowi i Matce Boskiej za szczęśliwy powrót z wojny światowej rosyjsko-austryacko-niemieckiej poświęcił figurę dnia 31 lipca 1932 r..." (Stanisławice), w dowód wdzięczności za okazane im łaski, wypraszanie u Boga wszelkich łask dla całej rodziny: "Maryjo co tak życzliwie przyjmujesz prośby twych dzieci uproś błogosławieństwo całej rodzinie a Jezus niech swa miłością zaświeci....1954" (Kuźmy), "kiedy cierpienie kiedy zwątpienie serce ci nawskroś przeboli gdy grom się zbliża pospiesz do krzyża on ciebie wesprze i ocali tę skromną pamiątkę ofiarował Boleslaw Kazimierski z rodziną 1937" (Selwanówka), Krzyże i kapliczki często pamiętają czasy wojen i walk niepodległościowych. Przy figurach rodziny i mieszkańcy wsi żegnali swoich synów idących na wojnę. "...przez krzyż ranny Jezus błogosław oto cię błagamy 1914 r." (Wójtostwo). Najstarsze kapliczki w gminie Kozienice - "z ofiar włościan z Dąbrówek 1877 r." i "Boże błogosław nam 1872" (Holendry). Współcześnie także mieszkańcy wsi stawiają nowe figury bądź odnawiają stare, aby Bóg opiekował się nimi nadal - "na chwałę i uwielbienie pana Jezusa i Najświętszej Maryi Panny dla wioski Samwodzie 2001 r."
Przystrojone, udekorowane kwiatamiW gminie Kozienice wszystkie kapliczki przydrożne mają podobną artystyczną formę. Są wśród nich kapliczki skrzynkowe, figury na kolumnach i postumentach, ceglane kapliczki. Otoczone są małymi płotkami. Przy świętych obrazkach i figurkach stoją żywe bądź nigdy nie więdnące sztuczne kwiaty. Przeważają kapliczki, w których występują figurki świętych, a obrazy oprawione są w szkło głównie z wizerunkiem Madonny bądź Jezusa i umieszczone są w małych wnękach. Coraz częściej kapliczki oświetlają elektryczne lampki, podświetlane są aureole. Przy wielu palą się świece i znicze. Kiedyś kapliczki bieliło sie wapnem, aby nadać im śnieżnobiałą biel. Do wapna też dodawano niebieskiej farby, a to dlatego, że tradycyjne kapliczki poświęcone Najświętszej Maryi Pannie mają dekoracje w "maryjnych" kolorach - białym i niebieskim. Dziś kapliczki są równie ładnie odnawiane w kolorach: niebieskim, białym, zielonym, żółtym, brązowym. W kozienickim krajobrazie powszechnie występują krzyże, dawniej głównie drewniane, dziś poddają się już upływającemu czasowi i korozji. Jednak mimo zmiany gabarytów, wciąż Boże Męki, Pasje, drewniane, kute, żeliwne i kamienne istnieją, funkcjonują w życiu i krajobrazie regionu.
Kiedy przechodzimy obok kapliczek ściągając nakrycia z głowy i kreśląc na sobie znak krzyża to wyrażamy naszą oraz naszych ojców wiarę, kulturę. Nie dajmy jej umrzeć. Rola kapliczek i krzyży w krajobrazie kulturowym jest nieoceniona. Kumulują one bowiem wiele pierwiastków, do których należy zaliczyć: religię, kulturę, architekturę, etnografię, geografię i historię regionu. Ciekawym przykładem w gminie Kozienice jest pomnik-kapliczka - sosna tzw. choica. Drzewo to rosło od czasów założenia wsi Stanisławice przy drodze, którą każdy mieszkaniec pokonywał po raz ostatni - na kozienicki cmentarz. Zmarły żegnał w tym miejscu swoją wioskę i sąsiadów, dlatego też choicę zwano Drzewem Pożegnania. Poprzez umieszczenie w jej wnętrzu pasyjki stała się "świętym drzewem". Mimo, że kapliczki są mniejsze od świątyń, swoją liczbą i różnorodnością tworzą niesłychanie rozbudowany świat. Dbajmy o te zabytki, z wizerunkami Jezusa i Matki Boskiej, bo ich artystyczna forma, historia i wartości jakie ze sobą niesie ich obecność, są wystarczającym powodem, aby uchronić je od zapomnienia i zachować dla kolejnych pokoleń.
Renata Maj
=(| INFORMACJA TURYSTYCZNA KOZIENICE |)= (/) Renata Maj e-mail: it-kozienice@wp.pl tel./fax: +48 48 614 36 99 ul. Piękna 19 / róg Warszawskiej 26-900 Kozienice (PL) woj. mazowieckie